vadim - 2007-07-16 15:37:10

Mam pytanie... Co dalej? jakie plany na najblizsza przyszlosc? Jakies rozkazy? (oprocz zbiorek na katapulty ktorych i tak nie uzywamy w jakis szczytnych celach)Rozmawialem z erykiem i jego opinie juz znam na temat sytuacji w sojuszu...Malo sie dzieje, 90% czlonkow "hoduje pomidory", wiec moze jakas akcja ktora by ukazala kto sie nadaje do sojuszu... moze jakies akcje lojalnosciowe.... moze by tak wyrzucic wszystkich i przyjac tylko tych ktorzy udowodnia ze sie nadaja! ... mamy niby tych posterunkowych, ale co z tego... nawet nie pisal zeby sie dowiedziec o stanie wojsk, nie przeprowadzal zadnych akcji cwiczebnych... Zrobmy cos! to mi sie nie podoba... wstepujac do tego sojuszu inaczej sobie to wszystko wyobrazalem....myslalem ze bede walczyl  ramie w ramie z elita, z wyjatkowymi ludzmi... a tu... jakbym pewnie zostal zaatakowany to zareagowalo by tylko 5-6 osob.... a reszta.. wydaje mi sie ze by sie cieszyli ze to nie oni sa juz farmieni....moze trzeba malej rewolty....
Przyklad 47 osob jest zarejestrowanych na forum! a co z reszta???? ja sie pytam co znimi, skoro im sie nawet nie chce zarejestrowac to czy im sie bedzie chcialo zrobic cos dla sojuszu???? z 47 osob 7 osob nie napisalo zadnego posta, czyli o ile pamiec mnie nie zawodzi to lamia konstytucje, bo kazdy ma obowiazek brac udzial w glosowaniach!!! a nie ma tlumaczen, ze dopiero sie zarejestrowale, bo niektorzy sa juz od piatku.... to sa takie drobne szczegoly ale pozbierane tworza calosc... dosyc marna calosc.... pniemy sie w gore.... ale wewnetrznie jest coraz gorzej...

Ericsson - 2007-07-16 20:24:43

W odpowiedzi na Twoje pytania mam propozycję.
Pierwszą rzeczą jaką powinniśmy zrobić to zastanowić się nad likwidacją posterunków (trzymając się terminologii mafijnej regimentów) Mamy regimenty w których nic się nie dzieje a odległość powoduje dodatkowe problemy. To regimenty powinny same własną polityką starać się być integralną i wartościową częścią sojuszu. W posterunkach najważniejszą osobą jest generał (capo regime) i to on ponosi odpowiedzialność za swoich ludzi. Jeśli jakiś regiment staje się problemem z powodu zaniedbań własnych ludzi uważam, że należy go zlikwidować. Jeśli w jego obrębie znajduje się wartościowy i lojalny gracz, załatwiamy mu przeprowadzkę na koszt sojuszu w odpowiedni rejon.
Druga sprawa.
Znalazłem sojusz X, który chce być naszą akademią (DoH3) a z czasem uzyskać suwerenność, tak jak my. Moja propozycja jest taka, aby do tej akademii przydzielić wszystkich z naszego sojuszu, którzy nie są odpowiednio zmotywowani do gry o pierwsze miejsca. Na zwolnione miejsca powołać najlepszych graczy z sojuszu X wraz z kierownictwem. Powstanie w ten sposób super sojusz Doh II ze swoją akademią. 
Czekam jak zwykle na konstruktywna krytykę.
Ericsson

gregr - 2007-07-16 20:41:37

Pomysł ogólnie dobry, ale jakbyś jeszcze powiedział co to za sojusz X.
Pytanie jakie się nasuwa to: czy warto? Ale odpowiedź na to można uzyskać po oglądnięciu potencjalnej akademii.
Napisz co to za sojusz, a postaram się wysmarować konstruktywną krytykę :)

Marcusaurelius - 2007-07-16 20:54:02

Eric - pomysl uwazam za bardzo dobry - ale tutaj na forum nie chce sie o tym wypowiadac bo jak wiadomo sciany maja uszy . Przekaz mi szczegoly na travianie .

A ja przekarze ci swoje instrukcje i pomysly odnosnie twojego manewru z DoH 3 - pierwszy wazny to ten ze DoH3 juz istnieje hehehe ale to akurat nie wazne - wazne jest to z tymi posterunkami

vadim - 2007-07-17 08:33:25

no fakt DOH3 juz istnieje, a pomysl Eryka mnie si epodoba, wywalic tam wszystkich czlonkow ktorzy np. hoduja pomidorki, wziasc najlepszych, i tak caly czas, m oglo by to spowodowac wieksze starania( bylo by jak w druzynie pilkarskiej-1druzyna i rezerwa, kto gra slabo idzie do rezerwy, a chyba kazdy chcialby grac w 1 druzynie!)
Mysle ze nie ma potrzeby narazie ujawniania co to za sojusz! tylko mialbym jedna propozycje: jakby sie DoH zgodzil to zeby to byla aDoH3 a nie DOH4... jako sojusz na 14 miejscu chyba mozemy miec wlasna akademie!

Marcusaurelius - 2007-07-17 22:56:17

ja mam pomysl jak to zrealizowac ... ze szczegolami prosze zglaszac sie do mnie ... mam pewien plan

DrSiurak - 2007-07-18 20:38:35

Don mam takie ptanie bo jestem w kropce,w wiadomosciach straszysz policia(polityczna),ze trzeba atakowac(i bardzo dobrze) i tu mam problem-koledzy z sojuszu(i nie tylko) wysłali mi posiłki do obrony(przed kima i nie tylko )za co bardzo im dziekuje,a ja mam atakowac,to troche nie wporzadku,ja atakuje a oni mnie bronia(chyba ze tak mozna(czytaj zgodza sie)napisz mi jak to rozwiazac-

vadim - 2007-07-19 00:02:50

hmmm ja ci wysalem/ wysylam posilki (nie wiem czy juz doszly!) i to jest moja pomoc dla ciebie, ale jezeli ty w tym czasie bedziesz armil, to sorry cos jest nie tak, wysylam defa zeby ci pomoc w walce z jakims przeciwnikiem, wiec jak masz kogos aakowac to wlasnie jego! a tak poza tym to marcusowi chyba chodzilo o graczy co tylko pomidorki hoduja!!!

DrSiurak - 2007-07-19 02:14:54

niestety musze atakowac (roskaz) -wiec odeslij jak musisz posiłki-dziekuje za pomoc,bo by mi było wstyd,ja atakuje a ty mnie bronisz,jeszcze raz dziekuje,jak kiedys bedziesz cos potrzebował to napewno sie odwdziwiecze-

vadim - 2007-07-19 08:52:30

Jak bedziesz potrzebowal jeszcze defa to daj znac...

DrSiurak - 2007-07-19 14:18:01

ja fefa zawsze potrzebuje,z kima chwilowy spokój,ale 2 VU mnie nekaja,troche mi dzisiaj zabrali(ale sporo woja mu zgineło),widziałes raport?

garock - 2007-07-19 14:34:44

Szanowni Państwo ; z tego co widzę to jest to pokój Dona , a Wy trochę pogaduchy sobie z tego zrobiliście ; o ile kiedyś dobrze zrozumiałem , po to zostało stworzone nowe forum , abyśmy mieli uporządkowane tematy ; a zaczyna sie ................... burdelik ; trzymajmy się tematów i poszczególnych forum ;
pozd
ps
aha i miałbym prośbę o pisanie poprawnie , literówki się zdarzają , ale niektóre teksty to już tajne korespondencje

vadim - 2007-07-19 15:14:05

DrSiurak napisał:

ja fefa zawsze potrzebuje,z kima chwilowy spokój,ale 2 VU mnie nekaja,troche mi dzisiaj zabrali(ale sporo woja mu zgineło),widziałes raport?

Widzialem Raport! 150 woja stracil , wiec moze go to troche ochlodzi...

Ericsson - 2007-07-19 19:24:38

Ten atak to nasza porażka. Przy moich założeniach powinien stracić wszystko a nasze straty powinny być dużo mniejsze. Ale róbcie co chcecie. Zaliczyłeś padakę i się cieszysz. To smutne.

vadim - 2007-07-19 22:34:49

Ericsson napisał:

Ten atak to nasza porażka. Przy moich założeniach powinien stracić wszystko a nasze straty powinny być dużo mniejsze. Ale róbcie co chcecie. Zaliczyłeś padakę i się cieszysz. To smutne.

powinny byc duzo mniejsze ale 3 osoby tylko wyslaly defa

DrSiurak - 2007-07-20 01:11:40

no własnie,wam i tak bardzo dzieki,-od czegosc trzeba zaczac

Marcusaurelius - 2007-08-05 22:44:51

Panowie ja bnie strasze nikogo policja i jest to logiczne ze jesli samemu jest sie atakowanym to broni sie wlasnej osady nie nie wysyla wojo gdzie indziej .

A pozatym tak jak Vadim napisal to chodzilo mi o gracz ktorzy hoduje pomidorki :-)

www.angelking47.pun.pl www.bakugan-nowa-vestroja.pun.pl www.rusinow.pun.pl www.magia.pun.pl www.manager-ekstraklasa.pun.pl