Meve - 2007-07-16 21:55:09

Zawsze byłam zwolenniczką liberalizmu. Idea państwa socjalnego, państwa opiekuńczego nigdy do mnie nie przemawiała. I podobnie nie przemawia do mnie idea sojuszu opiekuńczego, krótko mówiąc sojuszu ze zbyt rozwiniętym socjalem. Uważam, że ludzie dają z siebie znacznie więcej i mają znacznie większą motywację, i rozwijają sie lepiej, gdy nie podsuwa im sie pod nos łatwej -w tym przypadku surówki.
Może to  moje subiektywne odczucie, ale dzień w dzień dostaję wiadomość wyślij jednemu na katapulty, drugiemu na osadę, a trzeciemu na coś tam jeszcze.
Mam dość. Dlaczego ja nie proszę o datki? Bo uważam, że każdy powinien sam dbać o własny rozwój. Mam zamiar zbadać i zbudować katapulty itp. i zrobię to sama. Jak wiele innych rzeczy. Wiem- jesteśmy w sojuszu i powinniśmy sie nawzajem wspierać, ale sojusz nie załatwi za nas wszystkiego.
A tu co chwila słychać pomóżcie bo atakują, pomóżcie bo buduję....
Myślę za zarówno przy atakach jak i inwestycjach należałoby najpierw pomyśleć co mogę zrobić sam, a dopiero potem wyciągać rękę. Nie myślcie co sojusz  może zrobić dla was ale co wy możecie zrobić dla sojuszu. Nie mówiąc już o tym, ze niektórzy z tych co wyciągają ręce po datki nie udzielają sie specjalnie w życiu sojuszu. A ja potem dostaję (jak wszyscy) list od Marcusa -ślij surówkę tu i tu bo inaczej wypad z sojuszu.

Moja propozycja jest taka żeby uregulować ten cholerne datki -pomagamy oczywiście ale w ściśle określonych przypadkach i z limitowaną ilością możliwości skorzystania.
Bo już wkurza mnie ten cały socjal i te groźby.

Ericsson - 2007-07-16 22:45:02

Dobrze przedstawię więc pokrótce "skarbonkę"
Dlaczego powstała "skarbonka" to już wiecie, bo zgadzam się w 100% z Meve. Dość niesprawiedliwego, pozbawionego kontroli socjalu. Żeby komuś dać komuś trzeba zabrać. Tak być nie może.
Inspiracją "skarbonki były program "osada" w Doh i "becikowe" w różnych sojuszach. Jednakże skarbonka idzie parę kroków dalej.
Udział w programie "skarbonka" jest dobrowolny.
Zadaniem programu "skarbonka" jest pomoc gospodarcza potrzebującym w danym momencie graczom.
Jak również zgromadzenie w krótkim czasie w magazynach odpowiedniej ilości surowców, bez narażania się na atak w czasie długotrwałego jej gromadzenia.
Przeznaczenie kredytu jest indywidualną sprawa kredytobiorcy. (osadnik, katapulty, osada)
Każdy gracz korzystający z programu może dwa razy wziąć kredyt  (duży i mały) w ustalonej na podstawie wskaźnika wysokości.
Gracz nie biorący udziału w programie nie może uzyskać kredytu.
Wyjściowa wartość wskaźnika = średniej ilości popa w sojuszu. Wskaźnik ustala się celem uniknięcia skutków inflacji. (2000 drewna teraz jest mniej warte niż 2000 drewna miesiąc temu)
Kredyt duży = średnia popa sojuszu każdego surowca ( dzisiaj tj 467 * 30 członków=14010 każdego surowca)
Kredyt mały = średnia popa sojuszu * 0,5 każdego (dzisiaj 467/2=234* 30 członków=7020 każdego surowca)
Są to dane szacunkowe przy założeniu, że konsorcjum liczy 30 osób.
Każdy decyduje sam kiedy weźmie kredyt.
W przypadku przyznania graczowi kredytu pozostali mają 24 godziny na wysłanie raty.
W tygodniu nie może wziąć kredytu więcej niż 3 osoby. Decyduje kolejność podań a w wyjątkowych przypadakch nagła uzasadniona potrzeba.
Nad programem sprawuje kontrolę księgowy i to on ma decydujące zdanie odnośnie przyznawania kredytów. W wyjątkowych przypadkach może on również odmówić kredytu.
W przypadku niewywiązania się któregoś z graczy fakt należy zgłaszać księgowemu a on policjantowi.
W przypadku dużego zainteresowania istnieje możliwość powtórzenia programu po raz kolejny.

Plan uważam za kompletny i całościowy. Proszę o zgłoszenia kandydatów na stanowisko księgowego.
Zaraz po jego ogłoszeniu, będzie on przyjmował chętnych do uczestnictwa w programie.
W razie pytań proszę pisać w tym wątku.

Śmierć socjalistom :)

Marcusaurelius - 2007-07-17 00:18:40

mi sie osobiscie podoba ta cala skarbonka , ale jezeli wiecje niz 30 ludzi nie bedzie sia na nia pisac to pomysl nie wypali ze wzgledow finansowych ...

A co do idei socjalizmu - wydaje mi sie ze dzialamy na zasadzie unii europejskiej - wspomagamy biedniejsze osady , one rosna staja sie silne dla dobra ogulu - potem to one pomagaja nam .

Ja sam dostalem na katapulty surowke i dzieki temu niszcze wszystkie cele ktore chce i dzialam na korzsc calego sojuszu - bo nie dosc ze mam nowe farmy to moga z nch korzystac takze i inni ...

Wiadomo ze zaplacilem juz na te wszyskie datki wiecje niz dostalem no ale ludzie !!! 300 jednostek to nawet nie jest godzinna produkcja ... u mnie o surowke tez czasem ciezko ale pomagajac innymn pomagamy i samym sobie ...

A tak dla scislosci - Meve to nie jest tak jak ty piszesz ze wam groze ze was wyrzuce z sojuszu - a juz napewno nie ciebie czy erica . Chodzi mi tylko rozwoj , rozwoj i jeszcze raz rozwoj sojuszu - i oto zeby nas nie farmil byle jakis plebs - to my tutaj mamy trzasc tym kwadratem - a niestety samymi konikami i piechota to sama widzisz ze conajwyzej mozna sie przejsc na paru godzinny spacer . :D

A katapulty wzbudzaja strach i niszcza - ja bede mial ich dzisiaj juz 8 i miejsce zbiorki na 10 poziomie daje juz porzadane efekty - ponawiamy ataki pare razy i goscoe znikaja z map serwera ...

rychux - 2007-07-17 00:34:33

o przepraszam dlatego ze sie nie udzielam na forum bo nie mam zbytniej checi i nie mam co pisac to dlatego piszesz "A tak dla scislosci - Meve to nie jest tak jak ty piszesz ze wam groze ze was wyrzuce z sojuszu - a juz napewno nie ciebie czy erica" na kazda skladke odpowiedzialem mimo tego ze do kazdego do ktorego wysylalem to bylo 30h robie co jestem w stanie i tylko dlatego ze stoje troche w cieniu innych i nie udzielam sie na forum mam miec mniejsze szanse na zostanie w sojuszu ??

inthewhite - 2007-07-17 00:45:50

rychux - tu nie chodzi o odpisywanie na kazdy post na forum itd, tylko o zarejestrowanie sie tu i sledzenie wpisow bo to tu sa glosowania, nowe pomysly itd. i dopiero jesli nie znajdziemy twojego podpisu pod czyms waznym to mozesz czuc sie zagrozony ;) a poza tym - ja wszystko śledzę i wiem ze tu jestes wiec bez obaw.

rychux - 2007-07-17 00:48:17

tu nie chodzi o odpowiedzi tylko o traktowanie innych czlonkow sojuszku lepiej niz innych a ewidentnie w tym poscie dalo sie to odczuc. Mimo tego ze nie jestem taki aktywny na forum jak inni chcialbym byc tak traktowany jak oni bo robie to samo co resza

jdarex - 2007-07-17 00:49:08

Nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć. Śmieszy mnie takie rozumowanie, że jak pomozemy innym , to tym samym pomagamy sobie. Moze i tak jest , ale tylko na krótką mete, bo za chwilę bedziesz wyrzucal te osoby z sojuszu za to ,że nie radzą sobie , że nie udzielają się na forum , lub coś innego, i nasze składki pójdą w diabły. Ja bardzo chętnie pomoge każdemu , ale muszę go znać!!!
Pomagałem , pomagam i będę pomagal , bo na tym polega idea sojuszu, ale równocześnie zawsze będę robił to nie chętnie, gdy osoba jest mi nie znnana. A jest takich bardzo dużo!
To , że Meve sie irytuje, to ja ją bardzo dobrze rozumię, mnie też wkurzają te ciągłe skladki na katapulty, choć przyznaję , że ostatnio nie wpłaciłem ani jednej.
Piszesz Markus, ze będziesz mial dzisiaj już 8 szt. . a ja sie pytam co to jest 8 szt.? , na LESZCZY to i może wystarczy , ale na pożądne firmy to jest nic.
A zeby wyprodukować i utrzymywać więcej , to trzeba mieć dobrze rozwinietą gospodarkę.
I co , jak już ci wybrańcy będą mieli te upragnione katapulty, to będziemy sie skladać im na wojsko, a potem na wyżywienie , tak?
Myślę , że nie powinniśmy dawać przyslowiowej ryby , a wętkę aby śłabsi sami mogli sobie tych ryb nałapać.
I dla tego popieram plan skarbonka zaprezentowany przez Ericssona.

rychux - 2007-07-17 00:52:28

a w zasadzie to nie tylko ja bo jest jeszcze pewnie kilka takich osob ktore nie pisza czesto na forum a zapewne znajdą sie jeszcze  i takie osoby ktore nie pisza wogule ale rozkazy wykonuja wiec dlaczego mamy sie czuc gorsi




Albo zrezygnujmy ze skladek na katapulty w pizdu albo niech beda zawsze bo dlaczego jedni maja dostac a ja nie. Wysłałem juz tyle skladek ze nawet nie jestem w stanie ich policzyc a jedyna pomoc jaka otrzymalem to od Layonisa i Denona bo leza w miare blisko mnie

vadim - 2007-07-17 08:53:14

oj, burza mozgow widze... Plan skarbonka wydae sie racjonalny i do zrealizowania, napewno ideologicznie lepszy niz zbiorki co chwile na cos...  A co do pewnych obaw o kolesiostwo w zarzadzie sojuszu, to mysle ze nie ma sie co martwic, bo jakby podpadl np. Eryk, czy prezes to napewno by byli traktowani jak inni czlonkowie sojuszu!
CO do udzielania sie na forum, to gdzies juz pisalem ze jest 47 zarejestrowanych graczy na forum z czego 7 nie napisalo zadnego posta, i co z tego? a to z tego ze trzeba bylo OBOWIAZKOWO zlozyc podpis w przynajmniej dwoch miejscach, a co z reszta graczy ktorzy wogole sie nie zarejestrowali? to juz chyba znaczy ze totalnie maja sojusz gdzies, konstytucja najchetniej by sie podtarli... czy nie jest tak???

inthewhite - 2007-07-17 11:16:12

vadim napisał:

oj, burza mozgow widze... Plan skarbonka wydae sie racjonalny i do zrealizowania, napewno ideologicznie lepszy niz zbiorki co chwile na cos...  A co do pewnych obaw o kolesiostwo w zarzadzie sojuszu, to mysle ze nie ma sie co martwic, bo jakby podpadl np. Eryk, czy prezes to napewno by byli traktowani jak inni czlonkowie sojuszu!
CO do udzielania sie na forum, to gdzies juz pisalem ze jest 47 zarejestrowanych graczy na forum z czego 7 nie napisalo zadnego posta, i co z tego? a to z tego ze trzeba bylo OBOWIAZKOWO zlozyc podpis w przynajmniej dwoch miejscach, a co z reszta graczy ktorzy wogole sie nie zarejestrowali? to juz chyba znaczy ze totalnie maja sojusz gdzies, konstytucja najchetniej by sie podtarli... czy nie jest tak???

jak maja w dupie to my ich tez bedziemy miec w dupie i nara. jest tylu chetnych do naszego sojuszu ze na pewno nie bedzie nam brakowac tych ktorzy sobie pojda.

rychux napisał:

a w zasadzie to nie tylko ja bo jest jeszcze pewnie kilka takich osob ktore nie pisza czesto na forum a zapewne znajdą sie jeszcze  i takie osoby ktore nie pisza wogule ale rozkazy wykonuja wiec dlaczego mamy sie czuc gorsi


Albo zrezygnujmy ze skladek na katapulty w pizdu albo niech beda zawsze bo dlaczego jedni maja dostac a ja nie. Wysłałem juz tyle skladek ze nawet nie jestem w stanie ich policzyc a jedyna pomoc jaka otrzymalem to od Layonisa i Denona bo leza w miare blisko mnie

a prosiles kiedys o taka skladke na katapulty? ponoc nie. jak poprosisz to na pewno dostaniesz.

Marcusaurelius - 2007-07-17 11:25:36

A wiec tak :
po pierwsze - ja nikogo nie faworyzuje bo ich dluzej znam - ja mam tylko slabosc do ludzi ktorzy realizuja moja ideologie sojuszu , wykonuja polecenia lub tak jak prezes czy Eric lub wielu wielu innych - podsuwaja mi pomysly, planuja jakies akcje , komentuja moje posuniecia itp.
powiedzcie mi sami - kogo bardziej byscie chcieli miec w sojuszu ? graczy aktywnych i udzielajcych sie ( nawet krytykujacych ) niz takich ktorzy placa na wszystko ale pomino tego nie pisa nic , nie sa w stalym kontakcie ze mna i z innymi czlonkami rady .


Spelnie wasza prosbe i od tej chwili nie bedzie juz skladek na katapulty , wiedzcie jednak ze jezeli mnie ktos oto poprosi to mu wysle po mimo wszystko .

Danielos_82 - 2007-07-17 11:50:57

Ja również uważam składki za zły pomysł (chociaż zapłaciłem, wysłałem prawie wszystkie). Uważam że każdy gracz powinien sie starać sam rozwijać, bo nie rozumiem jednego ci co mają po 2 osady to co nie stać ich na badania katapult? Potrafię zrozumieć  jedną składkę w tygodniu ale co za dużo to nie zdrowo, bo jak wyślę co dzień składkę na kogoś to automatycznie sam sie nie rozwijam i nadal mam te ok 300 popa i jestem na szarym końcu tego bractwa. Jednocześnie chciałbym przypomnieć że jest to gra również gospodarcza i nie zapominajmy o tym tylko rozwijajmy swoje wiochy ( wojsko to nie wszystko). Datki dla innych powinny być dobrowolne i nie powinno mieć miejsca straszenie konstytucją czy czymś innym. Kończąc chciałbym zaznaczyć że mam obawę że gdy nie zapłacę to zostanę wywalony, bo dowództwo pomyśli sobie: a nie płaci, jest na 52 miejscu w sojuszu to na h... on nam potrzebny, a tego że mam 300 woja (fakt faktem większość piechota, ale teraz produkuje tylko koniki w miarę mozliwości oczywiści) na 340 popa to nikt nie weźmie pod uwagę. Traktujmy wszystkich na równi. Pewnie mi ktoś odpisze coś w rodzaju że ty dałeś to ty też kiedyś dostaniesz, ale ja nie chce bo większą satysfakcje będę miał sam do wszystkiego dochodząc i nie będę prosił o datki ewentualnie o czas!!!!!

max332 - 2007-07-17 12:35:53

jeżeli o mnie chodzi to myślę że składki są potrzebne , nie tylko na katapulty lecz na inne cele również ale przyznawanie ich powinno odbywać się w sytuacji jeżeli "potrzebujący" sam nie może ich wyprodukować , jeżeli ja będący na 50 miejscu w sojuszu potrafiłem zbadać i wyprodukować katapulty ( nie otrzymałem na nie surowców ) to jaki problem mają gracze znajdujący się  wyżej w hierarchii  sojuszu ??? wiem że na to potrzeba trochę czasu no ale nic za darmo ,
Pozdrawiam

Danielos_82 - 2007-07-17 13:12:58

Ja jeszcze w sprawie  "skarbonki", chciałbym zaznaczyć że pomysł dobry ale mam małą propozycje:

1) Postawmy osadę która będzie skarbonką (magazyn surowców, spichlerz, kryjówki dla ochrony, rynek dla transportu), osada niech sie nazywa SKOK hehe (Sojusznicza Kasa Oszczędnościowo Kredytowa).

2) Księgowy i tak będzie więc sie tą osadą może zająć

3) Uczestnictwo w SKOK:
Będzie dobrowolne,
Każdy uczestnik wpłaca do kasy składki o dobrowolnym terminie i wysokości, odnotowywane na osobistym koncie danego delikwenta.
Od prowadzenia konta jest pobierana opłata w wysokości 5 - 10 %/tydzień im większy stan konta tym opłata niższa, surka ta bedzie szła na rozbudowę pól surowców tak aby osada generowała zyski. Przy uzyskiwaniu kredytu liczy sie kolejność zgłoszeń a cel juz nie jest taki istotny, trzeba odstać w kolejce.
Minimalna wpłata jednorazowa 500 każdego surowca (dla zachowania porządku i łatwości rozliczeń).
Możliwy uzyskany kredyt będzie zależał od wysokości oszczędności zgromadzonych na koncie według przelicznika: (minimalny stan konta przy ubieganiu się o kredyt po 1000 każdego surowca)

Stan konta                                    Przelicznik                                             Możliwy kredyt
1000 każdego surowca       X            25 %   + wkład                         =                   1250 każdego surowca
2000 każdego surowca       X            50 %   + wkład                         =                   3000 każdego surowca
3000 każdego surowca       X            80 %   + wkład                         =                   5400 każdego surowca

To sa tylko propozycje mogą one ulec zmianie w zależności o ilości uczestników (należy to jeszcze przeliczyć w zależności od liczby członków). Stan konta gracza który zaciągną kredyt zeruje sie ale może on oczywiście zaciągnąć następny po dokonaniu wpłat na swoje konto.

Minusy:
- nie postawimy osady od tak wraz z wszystkimi budynkami (potrzebna zrzutka od chętnych, bedzie oczywiści ona odnotowana na kącie)
- każdy uczestnik jest zobowiązany do wysłania do osady wojska defensywnego w wysokości 2-3 do obrony
- nie da sie odrazu przyjąć 30 - 60 członków bo osade trzeba rozbudować
- jeden kredyt na jeden dzień (chyba że brak środków to kredyty wstrzymane, albo dobry stan kasy to 2 - 3 kredyty dziennie)
- gracze musza mieć cierpliwość

Plusy:
- osada generuje zyski poprzez inwestycje w pola surowców
- porządek, ład, dobra organizacja
- każdy może w tym brać udział

To jest tylko propozycja wypowiedzcie się na ten temat!!!!!!!!

Paweł_28 - 2007-07-17 13:42:13

Witam
Danielos, ja rowniez jestem za zcentralizowaniem podobnych dzialan. Proponuje jednak wykorzystac gracza z centrum sojuszu i u niego lokowac skladki, co takie rozwiazanie usprawni:

1. Przyspieszy otrzymanie kredytu
2. Nie bedzie obciazac handlowcow wszystkich sojusznikow (ostatnio wyslalem handlowcow z surowcami na ponad 26 godzin)
3. Usprawni kontrole wplat

Jak to osiągnąć?

1. Każdy z czlonkow wplaca ilosc kazdego surowca rowna: ilość popa + ilosc wojska/ tydzien
2. 10% ze skladek przeznaczamy na rozbudowe, spichlerza, magazynow, rynku, wzmocnienie obrony itp, itd
3. Prowizja pobierana jest tylko od nowych wplywow, nie mozemy Danielos pobierac prowizji od calkowitych srodkow bo doprowadziloby to do tego ze te same surowce zostaja kilka razy "opodatkowane" a to jest nonsens.


Odpowiedz na post Meve: Zgadzam się z Tobą, że sojusz to nie "Matka Teresa z Kalkuty", ale musimy pamiętać, że silny sojusz to silni sojusznicy. Lepiej rozbudowywac sie wspolnie wykorzystujac efekt skali niz samemu sie meczyc - w koncu po to jest ten sojusz.

Pozdrawiam

autochtone - 2007-07-17 13:58:17

Rozumiem poirytowanie i popieram. Sam osobiście o nic nie prosiłem i raczej tego nie zrobię, bo lubię sam do wszystkiego dojść. Oczywiście sojusze są po to by sobie pomagać, dlatego plan skarbonka wydaje mi się doskonały. Pomoc tylko 2 razy na dowolny cel. Jak umiesz z tego skorzystać to dobrze. Jak nie to masz problem. Ważne jednak by osoba, które będzie tym zarządzać będzie to robić fachowo i solidnie.
A co do katapult i reszty, to tak jak napisał mój przedmówca, sama możliwość ich posiadania to jeszcze nic, bo jak każdy wie jest to droga bajka w eksploatacji. Czyli bez dobrego eko nic się nie da z tego wykrzesać. Wybaczcie jednak, ale na czyjeś eko nie mam najmniejszego zamiaru się składać.

Danielos_82 - 2007-07-17 14:14:45

Zgadzam się że ta proponowana osada powinna być w centrum sojuszu. Jestem jednak za stworzeniem oddzielnej osady tylko po to ponieważ jeśli skarbonka bedzie u jakiegoś gracza w istniejącej osadzie to jest groźba bałaganu bo jak ci przyjdzie 15 transportów dziennie albo więcej (nie tylko na skarbonkę - bo może ktos zechce ci podesłać jakąś surówkę) to jak się w tym połapiesz? A jeżeli chodzi o opłaty to może to być na przykład 5 % od każdej wpłaty które idzie na rozwój pól surowców. Rozwój pól jest bardzo ważny ponieważ po dłuzszym okresie bedzie to generowało dość zaczne zyski a co za tym idzie podwyższenie potencjalnych kredytów przy jednoczesnym obniżeniu wymaganego stanu konta. Jeżeli chodzi o wpłaty to powinny one być takie same z każdego surowca (brak bałaganu) a ich minimalna wysokość jest do dyskusji. Chciałbym jednak zaznaczyć że jeżeli osada już stoi to potrzeba 2 graczy w tym programie jeden ze stanem konta 900 (potroncona została opłata 10 %) i drugi ze stanem 450 (opłata również została potrącona) aby ten pierwszy dostał najniższy kredyt (proponowane 1250). Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji.

PS to nie jest program krótkoterminowy tylko w dłuższej perspektywie

garock - 2007-07-17 14:21:22

Bardzo słuszne uwagi - podobają mi się , ale przedewszystkim zgadzam sie z jdarexem ;
i pytanie do Marcusa , czy ktoś zrobił zestawienie , kto już dostał ?;ja chętnie zbuduję sobie katapulty

Danielos_82 - 2007-07-17 14:21:59

Aha jeszcez jedno ja tą osade moge postawić za własne środki tylko to troche potrwa i może się ona znajdować w centrum sojuszu jak najbardziej.

vadim - 2007-07-17 15:00:51

stawianie specjalnie nowej osady wydaje mi sie bez sensu, rozbudowa magazynu, kryjowek, spichlerza, rynku, i pol na jakis zadowalajacy poziom potrwa strasznie dluugo!!! juz lepiej zeby za skarbonke robilby gracz ktory ma 2-3 osady, i jedna byla by ta skarbonka.... wasze dalsze  pomysly jakos do mnie nie przemawiaja, jestem za pierwowzorem (pierwszy post)....

Paweł_28 - 2007-07-17 15:17:44

Danielos, właśnie dlatego proponuję znaleźć kogoś kto posiada takie mozliwości, np. Marco ma juz dwie osady, druga niedawno stworzył, juz bedzie prosciej, jesli sie zgodzi. Ja np. jedna osade poswiecilem calkowicie dla def'a i wszystko jest jasne i przejrzyste. Budowanie osady od poczatku pochlonie duzo czasu i surowca.

Pisales ze kazdy bedzie wplacal kiedy chce, to dopiero wprowadzi balagan, ja proponuje zeby wplaty dokonywane byly w scisle okreslonym czasie w wysokosci jakiej podalem, trudno wymagac od slabszych aby wplacali tyle samo co silniejsi.

Proponuje ustalic limit kredytu. Obliczyc procentowy udzial kazdego z nas we wpłatach i na tej zasadzie decydowac o kwocie przyznania kredytu danej osobie.

cyc - 2007-07-17 15:36:11

hm wydaje sie mi ze to niezly pomysl Pawla_28 ale mam jedno ale czy ten gracz kury bedzie sie tym zajmowal poprostu sie w tym wszystkim nie pogubi.

Danielos_82 - 2007-07-17 15:49:58

Paweł_28 przyjmuje twoje argumenty sa jak najbardziej słuszne (kredyt zależny od procentu wkładu własneko w kasę jest dobrym rozwiazaniem). Jeżeli chodzi o terminowość wpłat to też bym tak chciał ale czy uczestnicy się zgodzą, nie wiem. Jasne że ktos kto ma dwie osady to mógłby poświęcić jedną na skarbonke (SKOK) ale czy się ktoś taki znajdzie też nie wiem, ale może.

CYC uczestnicy SKOK się połapią jeżeli bedzie tym zarządzała jedna sumienna i obowiązkowa osoba.

Ericsson - 2007-07-17 20:14:08

Do Rychux:
Po pierwsze jak masz jakieś żale to załóż odpowiedni wątek i tam sobie popłacz. Tutaj jest mowa o socjalu i rozwiązaniach mających poprawić sytuację w sojuszu.
Po secundo: Co ty nazywasz kolesiostwem? Np z Jdarexem rozmawiam codziennie, z Meve jaszcze częściej z innymi, których nie wymienię też i mówię od razu. Nigdy nie będę Cię traktował tak jak ich. Dlaczego? Bo ich znam. A o tobie potrafię powiedzieć tylko tyle, że jesteś Rychux i mówisz nie na temat. To moje osobiste zdanie. Regulamin w sojuszu natomiast jest jeden i względem niego wszyscy są równi. Jasne?


Odnośnie Waszego planu.

1. Nie wzięliście pod uwagę, że za kilka tygodni z takim trudem budowana dzisiaj  osada skarbiec przestanie wystarczać. Inflacja jest za wysoka. Za jakiś czas będziemy operować nie tysiącami surowca a dziesiątkami i setkami tysięcy.  za kredyt rzędu 5000 surowca nie kupisz sobie nawet promila wojska. Policzcie ile max taki skarbiec zgromadzi.
Generowanie zysków skończy się na poziomie 1000 surowca na godzinę. No chyba, że będzie to czyjaś stolica to max 18-19 poziom pól. Więcej się nie da wycisnąć. Skutek będzie taki, że produkcja własna + wpłaty będą przepełniać magazyny po 4 godzinach a wartość zgromadzonego surowca będzie tak mała że plan upadnie. Za jakiś czas aby się utrzymać na powierzchni trzeba będzie mieć zasilanie z kilku albo kilkunastu własnych osad. Co w obliczu tego będzie znaczyć ta jedna?  (gracze którzy kończyli na innych serverach mieli po 150 własnych osad) Nawet najsłabszy gracz będzie kilkanaście albo nawet kilkaset razy bogatszy od tego banku.
2. Ten kto będzie zarządzał tą osadą powinien wziąć pod uwagę wizytę MH. Na tym serverze MH działa wyjątkowo sprawnie. Zapytajcie Garocka.
3. Nie chcę nawet myśleć o skutkach przecieku informacji o skarbcu na zewnątrz.
4. Policzyliście ile naprawdę trzeba wsadzić na początku? Za to co włożycie na sam początek można już uruchomić skarbonkę.

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty zaznaczam, że mój plan jest niewrażliwy na te przeciwności i jeszcze raz proszę o spokojne zastanowienie się nad tym.
Decyzja należy do Was.

Paweł_28 - 2007-07-17 21:08:57

Nie mam niestety doświadczenia w tej grze na innych serwerach, zatem biorąc za prawdę co pisze Eric, stwierdzam, że przekonały mnie jego argumenty. Podpisuję się pod jego propozycją. Pozdrawiam

Ericsson - 2007-07-17 21:17:01

Ja też gram w to pierwszy raz. To tylko moje przypuszczenia, więc może ktoś z doświadczeniem się wypowie. Ja też mogę się mylić.

vadim - 2007-07-17 21:28:11

Przychylam sie do wypowiedzi Eryka!ja sam majac zeldwie ok 400 popa juz mam produkcje na poziomie 700 jednostek na godzine, a zanim taka osada bedzie ukonczona, to moje wplywy na godzine beda 10x wieksze!


I NAPRAWDE UWAZAJCIE NA MULTI HUNTERA! do mnie sie juz raz doczepil, moj sasiad z glownego DoH mial problemy.... nie ma zartow...

Meve - 2007-07-17 22:18:53

To nawet nie jest kwestia doświadczenia w grze na innych serwerach. Wystarczy zerknąć na wyniki z jakimi z kończyły sie sesje gry w traviana -w Polsce dopiero jedna zakończona (speed), ale możemy skorzystać z doświadczeń zagranicznych
http://travian.macaputo.de/finishedrounds.php
Biorąc pod uwagę wyniki  czołowych graczy - proszę zerknąć na liczbę osad, albo wartość skradzionej surówki- logiczne jest, że pomysł jednej osady skarbca czy jak ją tam zwał, nie ma racji bytu.
Proponuję, przeczytać raz jeszcze założenia projektu skarbonka i wziąć sie do jego realizacji.

Tengel III - 2007-07-18 11:03:42

Ja również się zgadzam z tym projektem skarbonki, a denon2000 ma racje... takich graczy jak ja jest więcej - nie jesteśmy jeszcze super potężni i sie budujemy, ale surowce dajemy na każdą składkę, myslalem że to bedzie uczciwe że ja i mi podobni wpakujemy w te składki po kilka tysięcy i dzieki temu sprawiedliwie sami otrzymamy kiedy przyjdzie pora... ale to jest sojusz i sie dostosuje... na zdrowie tym którzy dostali składki!

inthewhite - 2007-07-18 13:01:46

chyba kazdy tak myslal ze jak placi (tak ja np. ja tez) na katapulty innych to w swoim czasie dostanie na swoje rowniez, ale jesli robia sie dymy z tego powodu i ktos majakies 'wąty' to co zrobic? nie dziwie sie ze Marcus zarzadzil koniec skladek, w koncu nie mozna nikogo do niczego przymuszac.

Ericsson - 2007-07-18 20:07:08

Dobrze. Dosyć gadania.
Księgowym zostaje Meve.

Marcusaurelius - 2007-07-18 21:21:55

ja w 100 % popieram to co powiedzil pawel - silny sojusz to silni sojusznicy . Ja nie jestem ani najslabszy ani nie najsilniejszy - jestem zawsze u zlotym srodku jesli chodzi o nas sojusz . Pomagalem i pomagam i pomagac nadal bede . A co do planu Danielosa ... plan jest calkiem calkiem ...

Ericsson - 2007-07-18 22:25:18

Jeśli jest całkiem całkiem to go sobie róbcie ale beze mnie. (W końcu to program dobrowolny) Juz pisałem dlaczego. I życzę powodzenia.
I prośba. Czytać posty zanim odpowiecie.

www.freesamples.pun.pl www.pedagogika-pop.pun.pl www.wikingowie.pun.pl www.antyk.pun.pl www.zmierzch-twilight.pun.pl